Przypisywanie bohaterom, którzy walczyli z dwoma totalitaryzmami, zwierzęcego wręcz antysemityzmu, ma obciążać także tych, którzy dziś czerpią z ich przykładu. Według tej paraleli, ci którzy dziś czczą żołnierzy wyklętych, są takimi samymi antysemitami jak ich bohaterowie. Od tego już blisko do stwierdzenia, że patriotyzm to ksenofobia i antysemityzm. A więc idąc dalej, Polską rządzą faszyści. I tak spirala kłamstwa się zamyka - pisze Mariusz Staniszewski dla WP Opinii.